blank

    Zawodnik z Ekstraklasy przejdzie do… Korei?

    Do niecodziennego transferu może dojść już niebawem w polskiej Ekstraklasie. Sebastian Musiolik z Rakowa Częstochowa może dołączyć do jednego z… koreańskich zespołów.

    Sebastian Musiolik już niebawem może zmienić pracodawcę. Według informacji podanej przez Sport Dziennik, napastnikiem Rakowa interesuje się jedna z koreańskich drużyn. Źródło nie konkretyzuje o jaki dokładnie zespół chodzi, jednak wiadomo, że drużyna na co dzień występuje w tamtejszej najwyższej klasie rozgrywkowej. Sam zawodnik ma otrzymać bardzo lukratywną ofertę, na mocy której pobierałby znacznie atrakcyjniejszą gażę niż w Częstochowie. Na duży zastrzyk gotówki mógłby liczyć Raków, Koreańczycy są w stanie zapłacić za młodego napastnika całkiem pokaźną sumę pieniędzy. 

    Liga Koreańska jest teoretycznie egzotycznym kierunkiem dla polskich zawodników. W przeszłości występował tam były król strzelców ekstraklasy Leszek Iwanicki, były pomocnik Widzewa Tadeusz Świątek czy wieloletni obrońca ŁKS Witold Bendkowski. Sama liga charakteryzuje się twardą i siłową grą. Porównując ją do profilu prezentowanego przez Musiolika, 23-latek mógłby się w niej odnaleźć.

    Musiolik rozgrywa solidny sezon w PKO Ekstraklasie. W 18 meczach w barwach Rakowa zdobył 4 gole.

     

    źródło: Sport Dziennik

    fot. Sportowe Fakty

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Please enter your comment!
    Please enter your name here

    Zobacz również

    Josua Kimmich może opuścić Bayern!

    W ostatnim czasie pojawiły się plotki transferowe sugerujące, że...

    Besiktas bliski zwolnienia trenera, romans się rozpada

    Fernando Santos, po rozstaniu z reprezentacją Polski na początku...

    Afera we Włoszech! Spaletti wypowiada wojnę… konsolom

    Luciano Spalletti, znany włoski trener piłkarski, wkracza do przemysłu...

    MMA w tureckiej SuperLig! Kibice starli się z zawodnikami

    Po ostatnim meczu Trabzonsporu z Fenerbahce doszło do karygodnej...

    „Rycerze Wiosny” ruszyli, czy ŁKS utrzyma się w Ekstraklasie?

    Początek roku to dla kibiców ŁKS Łódź czas nadziei...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.