Dramat. AS Monaco przegrało swój drugi ligowy mecz, gra francuskiej drużyny jest bardzo daleka od jakichkolwiek oczekiwań. Bardzo słabo w rozgrywki wszedł Kamil Glik.
R E K L A M A
AS Monaco przegrało dziś z Metz 0:3, drużyna z Księstwa Monako nie istniała i prezentowała się z katastrofalnej strony. Najsłabszym ogniwem drużyny Jardima był niestety Kamil Glik, który popełniał szereg błędów w bloku defensywnym swojej drużyny. Już w 10. minucie spotkania sprokurował rzut karny, zagrał ręką we własnym polu karnym, po czym arbiter wskazał na "wapno".
Reprezentant Polski zebrał najgorsze oceny spośród wszystkich zawodników Monaco. WhoScored ocenił występ Glika na 5.4, SofaScore wystawił notę 5.5. Nieuniknione, że jeśli defensor nie zwiększy swojej formy, Leonardo Jardim w najbliższych mecach posadzi go na ławce rezerwowych.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: NEYMAR ZOSTANIE W PSG?!
To druga ligowa porażka Monaco. Przed tygodniem przegrało 0:3 na własnym stadionie przeciwko Lyonowi. W chwili obecnej zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Ligue 1.
fot. pressfocus